Katarzyna Miernik-Pietruszewska

Katarzyna Miernik-Pietruszewska jest klasycznym przykładem „znaleźć się gdzieś przypadkiem”. Niechętnie wchodziła do kuchni, chyba że po jabłka, które namiętnie pożerała podczas lektury. Ukończyła nauki polityczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, specjalność dziennikarstwo. I jeszcze przed egzaminem magisterskim przyjechała do Wysowej, aby pomóc rozkręcić rodzinny geszefcik pod nazwą Restauracja Stary Dom Zdrojowy. I już została. A że potrzeby były rozmaite, cukiernictwo i piekarstwo wzięła na pierwszy rzut. Ponieważ genetycznie ma uwarunkowane „działaj skutecznie”, „pracuj najlepiej jak potrafisz”, z kuchennego abnegata przeistoczyła się w wyrafinowaną piekarkę i kreatywną cukierniczkę. Uwielbia to co robi. Wszystkich rozpieszcza swoimi wytwornymi słodkościami i niecodziennym pieczywem. W tak zwanym międzyczasie, urodziła dwóch synów, którzy ją uwielbiają i są zazdrośni o czas, który spędza w kuchni, a nie z nimi.
fot. Hotele SPA Dr Irena Eris
sad